made by Justt

Hej! Wracam myślami do majówki, w którą działo się duużo dobrego! Dlatego też mam z majówki w albumie są dwie strony. Pierwsza część to zdjęcia z urodzinowej imprezy dzieciaków mojego brata. Był grill i duużo śmiechu, a w ramach podziękowania za prezent dostałam piękny wianek :D

Druga część to kolejne urodziny i sprawy około-ślubne - byłam na drugiej przymiarce (z wrażenia i zachwytu prawie że zemdlałam :D), był też próbny makijaż i moje zmagania z kaligrafią.

 xx

Hej! Pora na kolejne strony z albumu - tym razem jeden tydzień na dwóch stronach i z innym układem. Muszę chyba częściej wyciągać te koszulki, bo to idealne rozwiązanie, gdy brakuje pomysłów na duże kieszonki ;) ten tydzień to przede wszystkim roczek mojej chrześnicy. Zdjęcia są raczej jednolite, więc wszystko lepiej ze sobą lepiej współgra. Karty natomiast to totalny mix kolekcji i producentów :D a wypukłe naklejki od Elle's Studio.

Dziękuję za odwiedziny!

Hej! Żeby nie było monotematycznie w kwestii scrapów, dziś dwie strony z albumu, żeby trochę nadgonić publikację :) Aktualnie pracuję już nad piątym albumem i jestem w okolicach grudnia. Coraz lepiej i szybciej mi idzie!

Tydzień 35. ciągle w trasie ;) przez ten czas mieliśmy mnóstwo okazji, by spotkać się z rodziną i poznać najświeższe plotki ;)

Tydzień 36. dość ubogi, są tu właściwie tylko zdjęcia z targów ślubnych OffWedding. Pojechałam na nie chora, ale było warto! Wzięłam udział w warsztatach z kaligrafii, które zaowocowały własnoręcznie wypisanymi winietkami ♥ 

Hej! Ostatnio zmiarkowałam się, że nie pokazałam tutaj jeszcze scrapów, jakie ostatnio poczyniłam z kolekcją CONFETTI od FamilyPortraits! Kolekcja, mimo, że dedykowana między innymi do Project Life, z łatwością może być wykorzystana również w scrapach i to właśnie chciałam pokazać ;) na pierwszy rzut layout ze zdjęciem a4 - uwielbiam ten motyw ♥ layout już stoi w ramce i przypomina o wakacyjnych dniach :)

Hej! Dziś kolejna porcja zdjęć grudniownika :) Na pierwszym zdjęciu załapał się jeszcze kawałek pokazywanego ostatnio dnia dziesiątego ;) zestaw materiałów oczywiście ten sam, z którego korzystałam przy poprzednich wpisach. 

Dzień piętnasty zajmuje aż trzy strony - w końcu zmobilizowałam się do odebrania dyplomu, który czekał na mnie od lipca :D przy okazji pochodziliśmy trochę po Wrocławiu i obowiązkowo zrobiliśmy zdjęcie na tle jarmarku!