Hej! Dawno nie było tutaj żadnego scrapa. A zrobiłam w tym roku! Aż jednego! Z produktami od Felicity Jane. Ten uśmiechnięty mały pyszczek musiał wylądować na scrapie!
Hej! Mimo, że świat zwolnił, u mnie dzieje się akurat dość sporo rzeczy na raz. Myślałam, że łatwiej będzie mi tutaj wrócić, uzupełniać album, mieć więcej czasu dla siebie, ale jednak się myliłam :D choć wcale nie narzekam!
Albumowo wchodzimy w okres kwarantanny. Na samym początku całego tego szaleństwa zamknęłam się totalnie w domu, ale mimo wszystko robiłam mnóstwo zdjęć, więc mam kilka stron z tego okresu. A wideoczaty z dziećmi to był totalny odlot :D