weeks.. 50,51,52!!

11/08/2015

Udało się! Pierwszy rok z Project Life za mną! Na początku byłam pewna na 100%, że wytrzymam max do połowy roku (czyli w moim przypadku przełom grudnia i stycznia, haha), ale z czasem coraz ciężej było przestać, bo po prostu szkoda. Nawet jak były do nadrobienia 3 miesiące. ;) 
Jeśli chcecie poczytać o wadach i zaletach, zapraszam gorąco do przeczytania tego posta w Stalowej Kanciapie Kurdupla ;) I oczywiście informacja dla tych, którzy może się wahają - nie ma czego, naprawdę warto spróbować! :)
Yayy! I did it!! At the beginning I was 100% sure it won't last longer than maybe till the half of the year. But later it was really hard to stop, even if I had to catch up 3 months. ;) but I think it was really worth it and now I'm at week no. 8 of the second year! If you want to read more about Project Life and its pros and cons visit Kurdupel's blog and read this post, it's really well written! 
But of course for those who hesitate - I really encourage you to start!! REALLY!













xx

You Might Also Like

3 komentarze

  1. Łiiiii ale superancki. ;) I gratuluję wytrwałości, oby tak dalej! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny! :D Gratuluję wytrwałości, efekt całościowy na pewno jest powalający :) No i bardzo dziękuję za odnośnik do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję :* kapitalne te rozkładówki, takie mega kolorowe <3

    OdpowiedzUsuń

LABELS