pochlapałam
4/06/2013Hej, hej!
Jak tam pogoda i nastroje? U mnie coraz więcej stresu, ale jakoś trzeba dać radę :) śnieg za oknem nie nastraja pozytywnie, ale cóż, przynajmniej więcej siedzę w domu i więcej robię :D
Dziś pokazuję kartkę na moje wyzwanie w Diabelskim Młynie. Liftowałyśmy kartkę WorQshop, o taką:
I moja interpretacja:
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem :* Kuluś :*
xoxo
15 komentarze
Świetna jest!
OdpowiedzUsuńFantastyczna, idziesz jak burza :D
OdpowiedzUsuńGenialna! ;)
OdpowiedzUsuńjest fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją interpretację. :)
OdpowiedzUsuńPiękna karta i bardzo udany lift :)
OdpowiedzUsuńkarteczki świetne ppozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWyszła niesamowicie. Świetnie odtworzyłaś klimat zachowując swój styl.
OdpowiedzUsuńTwoja interpretacja podoba mi się najbardziej!
OdpowiedzUsuńSzał ciał normalnie:)
Cudny pomysł na :) Mnie się bardzo podoba, można się tyylu drobnostek doszukać, które tworzą tę pracę...
OdpowiedzUsuńjaciee, ale super kartka! i dziennki za buziaka zdolniacho :*
OdpowiedzUsuńsuper lift :) fajnie oddałaś klimat :) świetnie Ci wyszły chlapania :)
OdpowiedzUsuńprzecudny lift!
OdpowiedzUsuńcudniasta!! kolorki, strzałki, miodzio!! Dzięki ogromne za wybór mojej karteluszki do liftu! xxx Kasia worqshop
OdpowiedzUsuńSuper lift!!!
OdpowiedzUsuń