walentynka?

1/25/2014

Myślicie już o Walentynkach? Mi już coś tam w głowie kiełkuje, ale do czynów przejdę (jeśli dobrze pójdzie) od następnego poniedziałku. 
A niedawno, z materiałów od Przyda-Się! zrobiłam kartkę, którą można nazwać walentynką, ale niekoniecznie. Chyba niewiele osób lubi taką niekonwencjonalność.
Ja należę do tych nielicznych i czasami lubię łamać stereotypy, tak jak tutaj:





mimo wszystko zgłaszam ją na wyzwanie miłosne Craftowego Ogródka. :)


xx

You Might Also Like

13 komentarze

  1. Bardzo fajna walentynka może nie w standardowych kolorach, ale mnie się podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna taka odmiana po słitaśnych kartach walentynkowych :D
    a te kolorowe kropy to co? perełki w płynie, farbki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, chyba Cię zaskoczę - to ćwieki po prostu! :D
      dzięki :*

      Usuń
    2. Fakt, tego się nie spodziewałam :D Skąd one? :D Bo zachorowałam na takie kolorowe kropki jak mają w ameryce, tylko w Polsce nigdzie znaleźć nie mogę :/ albo same kryształki albo mocno perłowe, a te ćwieki u Ciebie wyglądają całkiem podobnie :D

      Usuń
    3. hahahah :D mi też się właśnie podobają, ale cena mnie odstrasza :P ale popatrz gdzieś, nie wiem, scrapki, na strychu? na pewno gdzieś widziałam.. :/
      a moje to po prostu zbieranina, ten czerwony na pewno kupiłam na facebooku, małe pastelowe w craftmanii, ten różowy to chyba z zakupów na forum scrappassion.. 5 lat scrapowania do czegoś zobowiązuje, hahaha :D

      Usuń
    4. Haha, no nic, pozostaje mi zbierać po trochę :D dzięki :*

      Usuń
  3. Świetna jest :) Coś innego i prostego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi się strasznie podoba! No i wiadomo, lubię kartki, scrapy na białej bazie... :) Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tą Twoją niekonwencjonalność. :D Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  6. jest genialna! niby minimalistyczna, a tyle się na niej dzieje! fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń

LABELS