po warsztatach z Enczą

3/16/2014

I ja się skusiłam na ScrapButik'owe warsztaty z Anią! Kto by pomyślał :P na samym początku byłam przekonana, że mi to nie wyjdzie, ale potem tak się rozkręciłam, że szkoda było kończyć i chciałam upychać tyle kwiatków ile tylko się dało :D dobrze, że już było późno i zmęczenie wzięło górę, bo pewnie popsułabym cały końcowy efekt, z którego, bądź co bądź, jestem zadowolona :)

tak wyglądał mój zestaw startowy:


a tak bałagan po :D


i zdjęcia w naturalnym świetle:









kto nie próbował - niech następnym razem nie traci okazji! Naprawdę super sprawa :D
xx

You Might Also Like

11 komentarze

  1. Prześlicznie Ci wyszło no i jeszcze do tego moje ulubione pastelowe kolory! <33

    OdpowiedzUsuń
  2. efekt jest cudny! :))
    podobaja mi się zdjęcia przed i po ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mi się podoba, szczególnie kolorystyka, podziwiam za dyscyplinę w wyborze dodatków, ja siedziałam zakopana w koszykach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudownie Ci to wyszło! te kompozycje z kwiatków są mega! <3
    a na Skrapowisku mnie nie będzie, termin trochę mi nie podszedł, bo mam zamiar wtedy hucznie świętować swoją osiemnastkę :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna praca- fajnie, że widać w niej inny styl ;-D Kwiatuszki prezentują się pięknie ;-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. jesli chodzi o różową serwetkę w prawym dolnym rogu to to wycinanka z wykrojnika :)

      Usuń
  7. boski jest ten parawanik ;D mega żałuję, że ominęły mnie te warsztaty :/ ale kolejnych już nie przepuszczę (mam nadzieję przynajmniej) :D

    OdpowiedzUsuń
  8. też brałem udział w livie. świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń

LABELS