fight!
6/05/2014
Hej!
Niedawno na blogu Przyda-Się można było zobaczyć mojego scrapa. Z łatwością wybrałam zdjęcie, dodatki, zaczęłam kleić, już prawie kończyłam, a nadal nie miałam pomysłu na tytuł. Stwierdziłam, że tym razem tytułu nie będzie. I nagle.. przyszedł sam :P może to dość płytkie i zbyt generalne stwierdzenie, ale może warto je przypomnieć tym, którzy przestali walczyć o swoje marzenia?
Moje jedno spełni się mam nadzieję w sobotę! I uwierzcie, walczyłam o nie długo i tylko i wyłącznie z samą sobą. W ostateczności myśli o przygotowaniach do sesji przegrały i bilety do Warszawy już kupione :P
a teraz scrap:
w sklepiku Przyda-Się pojawiły się również nowości ST, zapraszam! :)
xx
9 komentarze
świetna praca, a Twoje zdjęcie na niej w tej genialnej koszulce! cuda, same cuda!
OdpowiedzUsuńMega mi sie podoba! ;) Ajjjj, zazdroszczę tego wyjazdu! :))
OdpowiedzUsuńNo i pięknie! Bo walczyć o marzenia trzeba, zawsze i pomimo wszystko! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kompozycja Twojego scrapa :)
Moze w wolnej chwili go zliftuję? (jeśli mogę?:) )
będzie mi baaardzo miło! :*
Usuńfajowy jest! też ostatnio poczyniłam scrapa motywatora :)
OdpowiedzUsuńej, fajny ten scrap.. wszystko w nim jest na '+' :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńco do zlotu - rozglądałam się za Tobą, ale też jakoś nie mogłam Cię dostrzec, musiałyśmy się mijać Piękna :* :D
OdpowiedzUsuńSuper scrap, a tytuł faktycznie pasuje jak ulał! :) mnie w tym roku niestety Warszawa ominęła, pooglądam na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuń